Coben i jego zagadki

Autor: Harlan Coben

Tytuł: ,,Już mnie nie oszukasz"

Wydawnictwo: Albatros

Rok wydania: 2017

Ilość stron: 416

W książce głównej bohaterce cały czas towarzyszy myśl sir Arthura Conana Doyle'a, która brzmi ,,Kiedy wykluczymy niemożliwe, to co pozostaje, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą." Miło, że Harlan Cohen postanowił umieścić cytat błyskotliwego Sherlocka Holmesa.

,,Nie łatwo złamać żołnierza, ale Maya Stern jest pewna, że popada w szaleństwo. Jej życie rozsypało się  w gruzy wraz ze śmiercią ukochanej siostry Claire i męża, Joego. W snach krzyki zabijanych z jej rozkazu cywilów mieszają się z krzykami zamordowanego na jej oczach Joego. Na jawie Maya stara sie pozszywać strzępki rodzinnego życia, ale jedyne, co robi, to niszczy wszystko co pozostało. Kiedy więc dwa tygodnie po pogrzebie na nagraniu z domowej kamery widzi Joego bawiącego się z ich córką, nie wie, czy może wierzyć własnym oczom. Zawsze ufała mężowi. Teraz nie może ufać nawet sobie. Ale przecież była świadkiem jego morderstwa... Jak ma wytłumaczyć to co widzi?"

(Albatros, 2017)

Kiedy po pogrzebie przyjaciółka naszej byłej oficer daje jej w prezencie ukrytą kamerę, Maya nie wie, że od tej chwili jej życie będzie ciągłym wyścigiem w poszukiwaniu prawdy. Nie spodziewa się, że ujrzy swojego bylego męża na jednym z nagrań. Dochodzi wtedy do trzech wniosków:

1.       Mężczyzna na nagraniu to nie Joe, tylko ktoś podobny czyli ktoś ją wykręca;

2.        Na nagraniu nie było jej męża, to tylko wytwór jej wyobraźni;

3.       Joe nie zginął w parku ( co wydaje się Mayi najmniej prawdopodobne).

Od tej chwili nie wie komu ufać, a w łączonych przez nią faktach, są luki i nieścisłości, do których musi dojść sama. Podczas jej prywatnego śledztwa dowiaduje się, że mogła nie znać ludzi ze swojego otoczenia. Na domiar złego bohaterka podczas snu, za każdym razem przeżywa tragedię z przed kilku miesięcy, która miała miejsce podczas jej ostatniej wojskowej misji, co źle wpływa na jej psychikę.

Coben po raz kolejny udowodnił, że umie swoim pisaniem bawić się z czytelnikiem. Kiedy już zaczynasz łączyć fakty, myślisz sobie ( z uśmiechem na twarzy), już wiem . Czytając dalej okazuje się, że jednak nie jest tak jak ci się wcześniej wydawalo. Cieszę się, że kolejny raz nie zawiodłam się czytając jego dzieło i śmiało mogę ją polecić tym, którzy lubią zagadkę zmieniającą się co jakiś czas o 180°.

Czytaliście ,,Już mnie nie oszukasz" Cobena. Jak wam się podobała?